 |
 |
EksploratorzyForum Zbuntowanych Poszukiwaczy |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
trobal
|
Napisane: 29 maja 2010, o 21:10 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 06:42 Posty: 2434 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Nie wiadomo w jakich latach pałac powstał choć znane są imiona i nazwiska projektantów. Byli to Konstanty Wojciechowski i Kazimierz Skórewicz. Pałac otoczony jest z dwóch stron przez piękny park. Obecnie mają tu swoje siedziby szkoła rolnicza i muzeum regionalne. I... tu mały problem. Pałac Kleniewskich nie został przez Kleniewskich ani dla Kleniewskich wybudowany. Franciszek Kleniewski, który nabył go w 1871 roku nie był pierwszym właścicielem pałacu. Ciekawe też, że w informacjach o Franciszku Kleniewskim podkreśla się, że był zubożałym szlachcicem z ziemi płockiej. Te dziwne informacje dają się jednak łatwo wyjaśnić. Trzeba tylko porzucić myślenie o samym pałacu. Zagadnienie to bowiem jest trochę szersze. Cała ta historia zaczyna się w roku 1831 w innym zupełnie miejscu. W tym roku właśnie inny zubożały szlachcic Kazimierz Wydrychiewicz herbu Poraj objął dzierżawę nad pierwszą posiadłością. Miał dopiero 26 lat. W tym wypadku zarządzał dobrami państwowymi. Robił to na tyle sprawnie, że zaproponowano mu po 6 latach zakup dóbr Radlin i pożyczkę na ten cel. Postać Kazimierza Wydrychiewicza musiała więc robić wrażenie na szlachcie, która w tamtym okresie jeszcze nie uważała za równych sobie ludzi parających się pracą zarobkową, nawet gdy posiadali oni piękne rodowody. Trzy lata później hrabina Rzewuska proponuje Wydrychiewiczowi zakup dób opolskich. Nowy właściciel osiadł w Kluczkowicach, pośród lasów. To do niego należał pałac. Zarządzając swoim majątkiem wybrukował drogę z Józefowa do Kazimierza, obwałował część Wisły przy swoich dobrach. Zmarł bezdzietnie w 1869 roku. Spadkobiercy sprzedali dobra, których wartość wielokrotnie już przekroczyła cenę jaką za nie zapłacił Wydrychiewicz. Jednak co do samego pałacu nie ma pewności czy powstał w połowie XIX wieku czy jeszcze przed zakupem Kluczkowic wraz z całym kluczem opolskim przez Wydrychiewicza. Majątek nabył Franciszek Kleniewski w 1871 roku. Też był ubogim szlachcicem. Pierwszą dzierżawę objął w roku 1840. Szybko pomnażając swój skromny majątek w 1858 roku kierował stworzoną przy swoim udziale instytucją o nazwie Dom Zleceń Rolników Płockich. Zajmowała się ona zbytem produktów rolniczych jak i zaopatrzeniem w niezbędne narzędzia gospodarstw rolniczych. Składała się (rzecz jasna) z ziemian - jeszcze musiało upłynąć trochę wody w Wiśle zanim włościanie stali się właścicielami ziemskimi. Był więziony za popieranie powstania styczniowego. Powiększając swój majątek Kleniewski był obecny na Lubelszczyźnie w Kijanach, Gardzienicach i Opolu Lubelskim. Umierając w 1883 pozostawił majątek pod opieką syna - Jana. Jego kluczem do sukcesu nie było perfekcyjne zarządzanie gospodarką rolną. To już człowiek przemysłu. Przemysłu rolnego. W Opolu buduje cukrownię, tak samo w pobliskiej Zagłobie. W okolicy zaś propaguje uprawę buraków cukrowych. Pojawiają się za jego sprawę gorzelnie, browary. Wprowadza w okolicy uprawę chmielu. Zakłada linie kolejki wąskotorowej dla ułatwienia przewozu produktów do zakładów. Na potrzeby budownictwa przemysłowego uruchomił też cegielnię. Jego dzieło można dotąd rozpoznać po tej czerwonej cegle. Ceglane są bowiem nie tylko cukrownie ale i młyn w Woli Rudzkiej pod Opolem Lubelskim Załącznik:
normal_IMG_1777.jpg [ 67.89 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
i kaplica jego rodziny wybudowana we Wrzelowcu gdzie pochowano wcześniej Franciszka. Załącznik:
normal_P1050996.jpg [ 112.84 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Z cegły tej zapewne też dobudowano do osiemnastowiecznego kościoła we Wrzelowcu zakrystię (kościół ma formę ośmioboku podobnie jak kaplica, która pewnie na nim była wzorowana). Załącznik:
normal_P1050995.jpg [ 102.03 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Oprócz tego powstało za jego życia wiele tartaków, żłobków, punktów opatrunkowych, ochronek oraz wyróżnione medalem w Paryżu (na wystawie światowej) budynki mieszkalne dla pracowników cukrowni w Zagłobie. Wracam do Pałacu. Dwaj wymienieni na początku tekstu architekci prawdopodobnie byli autorami przebudowy już istniejącej budowli. Ostatnim architektem który się przyłożył do przebudowy był Stanisław Witkiewicz. Osoby chcące trafić do pałacu mogą być zaskoczone brakiem jakichkolwiek oznaczeń. Nie ma drogowskazów prowadzących do zespołu pałacowo-parkowego. Nie wiem dlaczego. Ale z tego powodu przejeżdżałem obok pałacu przez lata wielokrotnie i nigdy go nie widziałem. Jadąc od Opola Lubelskiego w stronę Józefowa nad Wisłą należy zjechać z głównej drogi przy stawie, zaraz przed przetwórnią owoców. Bezpośrednio za nią znajduje się brama wjazdowa, a przy niej tablice informacyjne - niewidoczne z drogi głównej. Czas na zdjęcia  bo się rozgadałem. Załącznik:
normal_IMG_1748.jpg [ 66.17 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_1749.jpg [ 60.49 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_1750.jpg [ 55.85 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_1751.jpg [ 64.37 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_1752.jpg [ 61.43 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_1753.jpg [ 61.4 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_1755.jpg [ 70.78 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_1756.jpg [ 55.28 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_1757.jpg [ 57.34 KiB | Przeglądane 1894 razy ]
Korzystałem głównie z informacji podanych na stronie Ciekawe miejsca w okolicach Chodla
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
Ostatnio edytowano 1 lis 2015, o 22:20 przez trobal, łącznie edytowano 2 razy
|
|
 |
|
 |
zuraw1965
|
Napisane: 30 maja 2010, o 20:44 |
|
 |
Administrator |
 |
Dołączył(a): 27 maja 2009, o 08:44 Posty: 3515 Lokalizacja: Kraków
Imię: Jarek
|
Styl nieco ... eklektyczny  , ale pałac w rewelacyjnym stanie. Możesz powiedzieć w czyich jest teraz rękach ?
_________________ "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" Albert Einstein
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 30 maja 2010, o 22:47 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 06:42 Posty: 2434 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Podobno początkowo styl był klasycystyczny. Dopiero później pojawiły się zmiany i jest jak jest. Co do własności... Od czasu odebrania posiadłości dawnym właścicielom jest tu szkoła rolnicza. Kiedyś te szkoły podlegały Ministerstwu Rolnictwa teraz już chyba nie. Muzeum jest tu chyba od niedawna. Nie sprawdzałem jak jest dokładnie z własnością tego pałacu. Ale poza nim samym jest tam też piękny park. Nie potrafię fotografować parków więc to sobie odpuściłem. Wszystko zadbane i wciąż użytkowane.
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
|
|
 |
|
 |
Kumari
|
Napisane: 1 cze 2010, o 19:42 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:58 Posty: 3759 Lokalizacja: Jankowice Pochwały: 1
Imię: Renata
|
Rozgaduj się Tomku, rozgaduj, bo świetnie się czyta Twoje opowieści... Historia kolejnych właścicieli tego pałacu jakoś przypomniała mi Stanisława Wokulskiego z "Lalki".
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 1 cze 2010, o 22:08 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 06:42 Posty: 2434 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
A że skróty myślowe porobiłem to nikt mi nie powiedział. Jeden teraz wyłapałem i poprawiłem. Może są jeszcze jakieś.
Jak z "Lalki" to fakt. Pozytywizm, choć nie wiem czy bohaterowie tej opowieści wszyscy zaangażowani byli w działalność patriotyczną. Franciszek Kleniewski na pewno tak. W końcu był nawet za to karany. Ale to jego syn zbudował tu małe imperium.
Jednak to nie Kluczkowice były centrum tego "państwa". Centrum znajdowało się w Opolu Lubelskim gdzie były dwa pałace. Jeden z nich obecnie pałacu prawie wcale nie przypomina więc pisząc o nich kiedyś pewnie wezmę na warsztat oba naraz i umieszczę w jednym temacie. Nie będzie to jednak jakaś opowieść. Za mało wiem o ich właścicielach z czasów świetności tych budynków. Czasy to też nieco wcześniejsze.
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 19 cze 2010, o 21:47 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 06:42 Posty: 2434 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Kaplica cmentarna w Opolu Lubelskim jest miejscem spoczynku części rodziny Kleniewskich, wśród nich Władysława - brata Jana, który odziedziczył część majątku z Kluczkowicami. Tu też spoczywa Kazimierz Wydrychiewicz - wcześniejszy właściciel Kluczkowic i dóbr opolskich. Trochę zdjęć ze spaceru wokół kaplicy w Opolu Lubelskim. Załącznik:
normal_IMG_2458.jpg [ 78.91 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_2459.jpg [ 48.58 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_2460.jpg [ 48.25 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_2461.jpg [ 68.73 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_2462.jpg [ 53.34 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_2464.jpg [ 61.04 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_2465.jpg [ 63.54 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_2466.jpg [ 61.87 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
Załącznik:
normal_IMG_2467.jpg [ 51.8 KiB | Przeglądane 1893 razy ]
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
Ostatnio edytowano 1 lis 2015, o 22:23 przez trobal, łącznie edytowano 1 raz
|
|
 |
|
 |
hubertkm
|
Napisane: 2 sie 2010, o 21:36 |
|
Dołączył(a): 2 sie 2010, o 16:34 Posty: 2 Lokalizacja: Lublin
Imię: Hubert
|
Witam serdecznie! To mój pierwszy post na tym forum, więc się troszkę przedstawię: jestem historykiem sztuki, a swoich badaniach szczególnie interesuję się zabytkami okolic, o których mowa w tym wątku. Głównie dlatego, ze urodziłem się i mieszkałem kilkanaście lat w Opolu Lubelskim. Wbrew pozorom niemało jest tematów do badania w tej okolicy - doprawdy jest co robić, zwłaszcza, jeśli człowiek się tym zajmuje w zasadzie po godzinach, bo choć pracuję w zawodzie, to jednak z punktu widzenia miejsca pracy - główne pole moich zainteresowań to Lublin. Na Opole i okolice czas zostaje po pracy. Trafiłem na to forum znajdując w google ten właśnie wątek. I chętnie dodam kilka informacji, których tu zabrakło. Niestety Opole i jego okolice nie należą do najlepiej opracowanych, szczerze mówiąc to dopiero od kilku lat pojawiają się o tym mieście i jego otoczeniu poważniejsze i szerzej temat traktujące pozycje historyczne.
1. w podanych p[rzez ciebie, Trobalu, faktach z życia Wydrychiewicza coś nie pasują daty. Dobra opolskie kupił od Rzewuskiej w 1847 roku. W ogóle to bardzo ciekawa postać o interesującym życiorysie i dość tragicznym końcu życia. Jego głównym miejscem zamieszkania był pałac w Niezdowie, dziś to część Opola, nie zaś pałac w Kluczkowicach. Korzenie obecnego pałacu kluczkowskiego to ciekawa sprawa, którą postaram się rozwikłać, w każdym razie jego poprzednikiem, wzmiankowanym od XVI wieku, był zamek, znajdujący się winnym miejscu. Są zachowane archiwalne opisy tegoż zamku, były nawet planowane kilka lat temu badania archeologiczne, ale zabrakło funduszy.
2. Nie spotkałem się nigdzie ze stwierdzeniem, jakoby zakrystia kościoła we Wrzelowcu była dobudowana przez Kleniewskich. Kościół wydaje się raczej być budowlą jednorodną, zbudowaną przez Zofię Lubomirską w latach 1777-1784, dla Pijarów opolskich, którzy opiekowali się wówczas wrzelowieckim kościołem, stanowiącym filię parafii opolskiej.
3. Kaplica grobowa Kleniewskich raczej naśladuje obiegowe dosyć formy wywodzące się z Panteonu, a nie z wrzelowieckiego kościoła, który formę ma dość oryginalną i indywidualną, czego o kaplicy Kleniewskich powiedzieć nie można. Najbliższym geograficznie podobnym obiektem jest kaplica w Polanówce niedaleko Wilkowa, w obecnej szacie klasycystyczna, z I poł. XIX wieku. Ma bardzo podobną dyspozycję bryły, tyle, ze ma ciekawy klasycystyczny detal. Wrzelowiecka kaplica Kleniewskich detalu prawie niema - czy jest to efekt celowy - taki krok w stronę modernizmu? Czy też po prostu kaplica nie została nigdy wykończona - i dlatego brakuje tynków - i jedno i drugie rozwiązanie jest możliwe.
Pozdrawiam!
PS. Nie bardzo rozumiem stwierdzenie, że pałac w Opolu nie wygląda na pałac - on jest zewnętrznie dość dobrze zachowany wbrew pozorom.
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 3 sie 2010, o 03:25 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 06:42 Posty: 2434 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Informacje pozbierałem z kilku miejsc w sieci i z tablicy informacyjnej w Kluczkowicach. Mogą się nie zgadzać z rzeczywistością - internet nie jest źródłem wiedzy pewnej. Pałacu w Niezdowie zupełnie nie kojarzyłem z Wydrychiewiczem. Nie widziałem jego nazwiska poza informacjami o pałacu w Kluczkowicach. No i samo opisanie pałacu w Niezdowie jako "rezydencji magnackiej" nie pasuje mi zupełnie do Wydrychiewicza.
Podobieństwo kształtów budynków samo mi nasunęło skojarzenia i łatwiej mi było szukać inspiracji kilkaset metrów dalej niż w antyku.
Drugi pałac w Opolu Lubelskim jest obecnie budynkiem szkolnym. Bynajmniej nie chodziło mi o bryłę budynku, która pewnie nie była zmieniana w sposób drastyczny.
Każdą informację na temat dóbr opolskich chętnie poznam. Jak napisałem sklejam całość z wielu fragmentów w sieci. Nie wiem czy wyszła jakaś publikacja na ten temat, a przecież XIX wiek w tym rejonie musiał być szalenie ciekawy. O wcześniejszym zamku nawet nikt nie wspomniał wcześniej.
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
|
|
 |
|
 |
hubertkm
|
Napisane: 3 sie 2010, o 12:21 |
|
Dołączył(a): 2 sie 2010, o 16:34 Posty: 2 Lokalizacja: Lublin
Imię: Hubert
|
Cytuj: Pałacu w Niezdowie zupełnie nie kojarzyłem z Wydrychiewiczem. Nie widziałem jego nazwiska poza informacjami o pałacu w Kluczkowicach. No i samo opisanie pałacu w Niezdowie jako "rezydencji magnackiej" nie pasuje mi zupełnie do Wydrychiewicza. Ech, na tych tablicach sporo jest nieścisłości... Niestety. Pałac w Niezdowie powstał w 1786-87 roku jako letnia siedziba Aleksandra Lubomirskiego. Określanie go w tamtym czasie jako "rezydencji" jest pewnym nadużyciem znaczenia tego słowa. Rezydencją był w owym czasie pałac w Opolu, takie przyjemne domki jak Niezdów, to były części tej wielkiej rezydencji, porównywalnej z Puławami czy innymi największymi rezydencjami owej doby. Dopiero Wydrychiewicz mieszkał w Niezdowie na stałe - a to z tego powodu, że nie był właścicielem pałacu opolskiego, który Rozalia Rzewuska dała Paskiewiczowi - a ten urządził w nim koszary. Taki był smutny koniec jednej z najwspanialszych rezydencji polskich. Cytuj: Drugi pałac w Opolu Lubelskim jest obecnie budynkiem szkolnym. Bynajmniej nie chodziło mi o bryłę budynku, która pewnie nie była zmieniana w sposób drastyczny. Chodziłem tam do szkoły Bryła straciła w XIX wieku wysoki mansardowy dach - podwyższono drugie piętro - i w takim stanie pozostał do dziś. Niestety nie zachowały się wnętrza. Pałac został zbudowany ok. 1600 roku, ale był parokrotnie przekształcamy: raz w latach 1737-1743 za Jana Tarły, przez architekta Franciszka Mayera (działał też w Puławach, m.in. kościół we Włostowicach to jego praca, podobnie rozbudowa fary w Końskowoli), a potem w latach 1766-1773 za Zofii i Antoniego Lubomirskich, kiedy to pracami kierowali Dominik Merlini i Franciszek Ferdynand Nax, a za projekty płacono Jakubowi Fontanie. No i ponownie w poł. XIX wieku przez Rosjan. Remontowano go nieznacznie przekształcając, już na funkcje szkolne, pod koniec lat 40-tych XX wieku. To oczywiście duży skrót. Pałac dzisiaj:   I pod koniec XVIII wieku:  Wracając do pałacu kluczkowickiego: Pałac jest własnością starostwa powiatowego w Opolu. Szkoła podlega starostwu. Muzeum jest podobno czynne od poniedziałku do piątku w godz. 9-13. Piszę podobno- bo kilka razy próbowałem je zwiedzić - i jakoś nigdy nikogo nie spotkałem...
|
|
 |
|
 |
trobal
|
Napisane: 4 sie 2010, o 05:35 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 9 mar 2010, o 06:42 Posty: 2434 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 1
Imię: Tomek
|
Nie wiem jeszcze jak w to wygląda w tym roku ale w ubiegłym pałac w Niezdowie był niedostępny. Trwały prace remontowe prowadzone na zlecenie nowej właścicielki. Za to krótkotrwale władający pałacem zakonnicy (a może zakonnice) mieszkający za pałacem nerwowo reagowali na moje próby przedostania się w pobliże pałacu od tyłu. Dość licznie wysypali się w ciemnogranatowych uniformach ze swoich budynków i... odpuściłem podejście pod budynek. Pozostaje lustrowanie budynku od frontu czyli od strony parku. Tylko z tej strony płot zagradza drogę dużo dalej. Do budynku dzisiejszej szkoły też nie udało mi się podejść - w weekend pozamykane furtki i bramy. Nie mam więc zdjęć robionych z bliska. A obiecałem, że popiszę później na temat tych pałaców... Może jeszcze nie teraz? A może w tym wątku? W końcu tu już jest więcej informacji niż dotąd miałem na ich temat.
_________________ wygodnie jest nie wiedzieć wygodnie jest iść spać Lech Janerka "Epidemia epilepsji"
|
|
 |
|
 |
epegeiro
|
Napisane: 5 mar 2013, o 19:16 |
|
Dołączył(a): 21 paź 2010, o 12:27 Posty: 164
Imię: Piotr
|
Z zasobów internetowych dowiedziałem się,że Jan Kleniewski był również właścicielem Łazisk gdzie zbudował gorzelnię. Dziś pozostaje w zniszczonym stanie. Zamieszczam link do fotki owej gorzelni. ...Właścicielem Łazisk w wyniku porozumień rodzinnych został Jan Kleniewski. Jan Kleniewski oddany mu majątek znacznie pomnożył, przeprowadzając w nim szereg reform. Przestawił profil ekstensywnej produkcji zbożowej na intensywną, pracochłonną uprawę roślin przemysłowych – burak cukrowy i chmiel. Na obszarze ponad 100 morgów zaprowadził uprawę chmielu, największą w Królestwie Polskim, a buraków cukrowych na obszarze kilkuset morgów. Rośliny te do dziś uprawiane są przez indywidualnych rolników w Łaziskach. W 1883 r. współuczestniczył w założeniu cukrowni w Opolu Lubelskim, a w 1893 wybudował własną w majątku Wrzelów, którą nazwał od herbu Kleniewskich „Zagłobą”. Rozbudowywał i unowocześniał zakłady rolniczo-przemysłowe. Prawdopodobnie to on zbudował gorzelnię w Łaziskach. http://www.gminalaziska.pl/podstrony/st ... owylaz.pdfFotka gorzelni w Łaziskach http://static.panoramio.com/photos/orig ... 449522.jpgCiekawy artykuł o Marii Kleniewskiej http://kobietynawsi.pl/Maria-z-Jarocinskich-Kleniewska
|
|
 |
|
 |
mothyl
|
Napisane: 26 lut 2014, o 11:52 |
|
Dołączył(a): 27 gru 2013, o 19:46 Posty: 69 Lokalizacja: Podkarp./Lub.
Imię: Rafał
|
Wracając do tematu pałacu - uzupełnie innym ujęciem elewacji tylnej.
|
|
 |
|
 |
werkraft
|
Napisane: 9 paź 2015, o 10:02 |
|
 |
Bratnia dusza |
 |
Dołączył(a): 26 gru 2012, o 19:28 Posty: 541 Lokalizacja: Warszawa
Imię: Jacek
|
ok. 1912 r.
Załączniki: |

klu.jpg [ 230.64 KiB | Przeglądane 1959 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
epegeiro
|
Napisane: 1 lis 2015, o 18:36 |
|
Dołączył(a): 21 paź 2010, o 12:27 Posty: 164
Imię: Piotr
|
|
 |
|
 |
epegeiro
|
Napisane: 18 gru 2015, o 18:26 |
|
Dołączył(a): 21 paź 2010, o 12:27 Posty: 164
Imię: Piotr
|
Kilka informacji o Marii Kleniewskiej znajduje się w publikacji dostępnej pod poniższym linkiem. http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmeta ... ublicationZamieszczam fotkę Marii Kleniewskiej z "Pawilon Ziemianek i Włościanek na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu r. 1929.; Pavillon des Associations des Cercles des Propriètaires Rurales et des Fermières en Pologne "Ziemianki" 1895-1929" str. 48
Załączniki: |
Komentarz: Maria Kleniewska

Maria Kleniewska.jpg [ 42.89 KiB | Przeglądane 1735 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |