 |
 |
EksploratorzyForum Zbuntowanych Poszukiwaczy |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
FAREN
|
Napisane: 31 gru 2011, o 11:59 |
|
|
|
 |
|
 |
FAREN
|
Napisane: 31 gru 2011, o 12:04 |
|
|
|
 |
|
 |
FAREN
|
Napisane: 3 sty 2012, o 19:06 |
|
|
Katastrofa pod Wrocłwawiem 9.07.1977 Cytat z wikipedii Cytuj: Katastrofa kolejowa pod Wrocławiem miała miejsce 9 lipca 1977 tuż przed godziną 8.00, na szlaku kolejowym pomiędzy stacjami Wrocław Psie Pole, a odległą o 6 km stacją Długołęka. W wyniku zderzenia lokomotywy spalinowej, która uciekła ze szlaku, z pociągiem pospiesznym "Praha Express" relacji Praga - Moskwa Biełorusskaja (Pociąg Przyjaźni), zginęło 11 osób, a ponad 40 odniosło obrażenia.
W momencie katastrofy, lokomotywa spalinowa ST43-268 została wyrzucona z torów na odległość czterdziestu metrów, bez wózków, po czym eksplodowała na pobliskiej łące. W katastrofie doszczętnie zniszczona została także elektryczna lokomotywa EU07-115 z wrocławskiej lokomotywowni oraz znajdujący się za nią wagon "WARS", który według oceny świadków zdarzenia i materiałów filmowych "przestał istnieć". Siedem wagonów wykoleiło się, wiele doznało bardzo poważnych uszkodzeń. Mocne wagony radzieckie w składzie pozostały na torach (także ze względu na ostatnie miejsca w składzie).
Jest to o tyle wyjątkowe wydarzenie, że lokomotywa z ekspresem zderzyła się czołowo, a przyczyna ucieczki lokomotywy z wyznaczonego toru jest do dziś niewyjaśniona. Według nieoficjalnych informacji w wypadku ucierpiała także znaczna liczba pasażerów pochodzących z ZSRR. Ci, w pierwszej kolejności zostali zabrani przez helikoptery sanitarne Armii Radzieckiej w nieznane miejsce. Sprawę utajniono.
Nie wiadomo, dlaczego maszyniści samotnej lokomotywy ST43 nie podporządkowali się nakazom nastawniczych nastawni dysponującej na stacji w Długołęce i ignorując znaki ostrzegawcze dyżurnych ruchu wyruszyli samowolnie na szlak. Prokuratura wojewódzka badająca sprawę umorzyła śledztwo wobec niestwierdzenia przestępstwa.
Dziś uważa się, że do katastrofy nie doszłoby, gdyby lokomotywy wyposażano w radiotelefony (radiołączność), a liczba ofiar nie osiągnęłaby tak poważnych rozmiarów, gdyby nie słaba konstrukcja polskich wagonów. Film dokumentalny "Uciekająca lokomotywa" z 2004 roku http://www.youtube.com/watch?v=QMHuzb3deoo część 1 http://www.youtube.com/watch?v=VxoPNY6bGy0 część 2
|
|
 |
|
 |
Ray
|
Napisane: 3 sty 2012, o 20:33 |
|
Dołączył(a): 19 maja 2011, o 15:31 Posty: 57
|
|
 |
|
 |
FAREN
|
Napisane: 3 sty 2012, o 21:46 |
|
|
Katastrofa w Juliance koło Częstochowy z dnia 3.XI.1976, największa w dziejach polskich kolei katastrofa spowodowana przez pijanych maszynistów. Wikipedia Cytuj: Katastrofa kolejowa w Juliance miała miejsce 3 listopada 1976 roku około godziny 2:05 na stacji kolejowej Julianka k. Częstochowy (linia kolejowa Kielce - Fosowskie).
W katastrofie brały udział dwa nocne pociągi pospieszne – nr 3503 (z Krakowa na Hel) i nr 2601 (rel. Lublin – Wrocław Główny). Do zdarzenia doszło przy słabej widoczności, spowodowanej zamgleniem.
Na stacji zaplanowano wyprzedzanie pociągu 3503 (który skierowano na tor dodatkowy) przez 2601 (miał przejechać przez Juliankę bez zatrzymania). Przed dojechaniem do kolejnej stacji, Turowa, pociąg zatrzymał się jednak podjeżdżając pod wzniesienie, a następnie zaczął cofać, aż dojechał z powrotem do stacji w Juliance. Nie spowodowało to reakcji maszynisty ani jego pomocnika (jak się później okazało, zasnęli, będąc pod wpływem alkoholu). W tym czasie przygotowano drogę przebiegu dla pociągu 3503, zmieniając nastawienie urządzeń sterowania ruchem – gdy pociąg 2601 wjechał z powrotem na stację Julianka, przejechał przez rozjazdy i został skierowany na tor zajęty przez pociąg 3503 – ostatni wagon cofającego się pociągu uderzył w lokomotywę (EU07-168).
Tragiczne w skutkach najechanie spowodowało śmierć 25 osób, dalsze 79 zostało rannych. Wśród osób poszkodowanych znajdowali się przede wszystkim pasażerowie ostatniego wagonu pociągu do Wrocławia, nic nie stało się natomiast drużynie trakcyjnej z uszkodzonej lokomotywy pociągu 3503 – maszynista i pomocnik uciekli z elektrowozu chwilę przed katastrofą.
Lokomotywa EU07-168 brała udział później w katastrofie kolejowej w Strażowie i została po niej skasowana. Kalenadrium Polska.pl Cytuj: Wypadek „po polsku”
W przeciwieństwie do wypadków pod Otłoczynem czy w Reptowie przyczyna katastrofy w Juliance była banalnie prosta, a zarazem niestety, bardzo „polska”: maszyniści prowadzący pociąg z Lublina do Wrocławia po prostu zasnęli - byli bowiem kompletnie pijani. „Ich” pociąg zatrzymał się, a następnie pod wpływem siły grawitacji zaczął zjeżdżać tyłem w kierunku stacji Julianka, której obsługa przestawiła już zwrotnice, przygotowując drogę dla pociągu z Krakowa do Helu. Prędkość staczającego się pociągu wynosiła podobno ok. 40 km/h. Wydaje się to niewiele, ale wystarczyło to, by skutki były tragiczne. Cały artykuł http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia ... ?id=228406Krzyż upamiętniający miejsce zderzenia pociągów
|
|
 |
|
 |
pt47-106
|
Napisane: 15 cze 2012, o 22:28 |
|
Dołączył(a): 28 maja 2012, o 21:39 Posty: 124 Lokalizacja: MD Gryfino/Przecław
Imię: daniel
|
|
 |
|
 |
pt47-106
|
Napisane: 15 cze 2012, o 22:38 |
|
Dołączył(a): 28 maja 2012, o 21:39 Posty: 124 Lokalizacja: MD Gryfino/Przecław
Imię: daniel
|
|
 |
|
 |
FAREN
|
Napisane: 5 mar 2013, o 17:20 |
|
|
|
 |
|
 |
FAREN
|
Napisane: 3 mar 2014, o 11:40 |
|
|
Dziś mija druga rocznica katatrofy kolejowej pod Szczekocinami. Tymczasem główny podejrzany o jej spowodowanie - dyżurny ruchu z podg Starzyny nadal nie został osądzony, w końcu 2013 roku ponownie trafił do szpitala psychiatrycznego.
|
|
 |
|
 |
sklsk
|
Napisane: 3 mar 2014, o 13:51 |
|
 |
Bratnia dusza |
 |
Dołączył(a): 12 cze 2013, o 13:04 Posty: 1231
Imię: Paweł
|
nie przeglądałem całego wątku, ale myślę że zainteresowanych kolejnictwem zainteresuje prywatna całkowicie relacja z wypadku kolejowego. Troszkę inna od tego jak są podawane przez media. I może właśnie chodzi o słowo pisane a nie o obraz. dotarcie do relacji dość skomplikowane po otwarciu strony wejść na index w centralnym panelu a następnie na 3 od dołu "katastrofa" http://www.trawniki.hg.pl/Edit: link bezpośredni - http://www.trawniki.hg.pl/traw/zarzeka.html
_________________ http://www.fotoroztocze.wordpress.com -Powolne dreptanie po Roztoczu Na froncie nie ma ludzi niewierzących i niepalących, każdy przed walką zapali papierosa i poprosi Boga o opiekę choćby był ateistą.
Ostatnio edytowano 1 sty 2021, o 02:42 przez le_szek, łącznie edytowano 1 raz |
Dodanie linka |
|
|
 |
|
 |
blakop
|
Napisane: 9 gru 2015, o 22:57 |
|
Dołączył(a): 23 lis 2014, o 15:53 Posty: 377
|
Zbliżamy się do roku 2016 - i nieuchronnie do kolejnej rocznicy wypadku pod Szczekocinami, a oficjalnych wyników wciąż brak. Choć w sumie wiadomo już wszystko o bezpośrednich przyczynach wypadku - w tym o tragicznych, rutynowych zaniedbaniach maszynistów, z których obaj (!) popełnili ten sam błąd (a których pamięć tak bardzo starano się czcić po wypadku). Mam mieszane uczucia...
|
|
 |
|
 |
blakop
|
Napisane: 2 lip 2018, o 18:09 |
|
Dołączył(a): 23 lis 2014, o 15:53 Posty: 377
|
Najbogatsze zestawienie wszystkich wypadków kolejowych w Polsce po 1946 roku, wraz ze stosunkowo dokładnymi opisami ich przebiegu, zawierała nieistniejąca już dziś strona (a w zasadzie strony) Grzegorza Petki z Bydgoszczy. Niestety odkąd Pan ten zaczął na kolei pracować zawodowo, zlikwidował strony wraz z zawartością, choć jeszcze długo potem chętnie udzielał wywiadów jako ekspert od wypadków kolejowych. Szczątkowe rekordy z bogatej bazy danych można jeszcze czasami znaleźć w necie.
|
|
 |
|
 |
Petrus
|
Napisane: 11 sty 2020, o 09:02 |
|
 |
Muszkieter |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:16 Posty: 5109 Lokalizacja: Silesia Pochwały: 1
|
|
 |
|
 |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |