 |
 |
EksploratorzyForum Zbuntowanych Poszukiwaczy |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Petrus
|
Napisane: 6 cze 2009, o 20:56 |
|
 |
Muszkieter |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:16 Posty: 5109 Lokalizacja: Silesia Pochwały: 1
|
Grudynia Mała (woj. opolskie, pow. kędzierzyńsko-kozielski, gm. Pawłowiczki) Pałac w rękach prywatnych stoi i moknie. A bardzo mi się podoba. Wokół budynki gospodarcze. Jedyny ciekawy widok przez bramę z drogi głównej:  
|
|
 |
|
 |
zuraw1965
|
Napisane: 7 cze 2009, o 05:56 |
|
 |
Administrator |
 |
Dołączył(a): 27 maja 2009, o 08:44 Posty: 3508 Lokalizacja: Kraków
Imię: Jarek
|
Można wejść do środka ?
_________________ "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" Albert Einstein
|
|
 |
|
 |
Petrus
|
Napisane: 7 cze 2009, o 08:11 |
|
 |
Muszkieter |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:16 Posty: 5109 Lokalizacja: Silesia Pochwały: 1
|
Niestety miejsce z którego zrobiłem foto (przez bramę) jest jedynym miejscem dla widowni Sam bym wszedł pooglądać, bo może w środku nie jest zniszczony.
|
|
 |
|
 |
ThisLove
|
Napisane: 20 kwi 2010, o 11:07 |
|
Dołączył(a): 13 kwi 2010, o 16:52 Posty: 18
Imię: Klaudia
|
Znajoma była w tym tygodniu w środku jedynie zwiedziła hol pokaże wam jej zdj
|
|
 |
|
 |
Petrus
|
Napisane: 20 kwi 2010, o 18:11 |
|
 |
Muszkieter |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:16 Posty: 5109 Lokalizacja: Silesia Pochwały: 1
|
Szczęściara  To znaczy że można swobodnie tam podejść? Zawsze tylko przejazdem jestem więc nie szukałem nigdy wejścia od tyłu, a brama zawsze zamknięta.
|
|
 |
|
 |
waldi481
|
Napisane: 21 kwi 2010, o 12:17 |
|
Dołączył(a): 9 sty 2010, o 16:55 Posty: 23
Imię: waldi481
|
Znalezione w internecie-myli mi się Grudynia Mała z Grudynią Wielką... Cytuj: Pałac w Grudyni Małej istniał już w roku 1775. W tym samym czasie zbudowany został spichlerz dworski, który obecnie znajduje się w Muzeum Wsi Opolskiej w Bierkowicach. Od 1859 r. należał do barona Ernsta von Reibnitz. U schyłku XIX wieku właścicielami byli Hans i Anne Deloch. Oni to zbudowali nowy/obecny pałac oraz założyli park i ogród. Od kilku lat pałac jak i otaczający go teren (były PGR) znajduje się ponownie w prywatnych rękach. Sprzedany został za śmiesznie niską sumę 160 tyś. złotych. Nowi właściciele (jest ich dwóch) nie odwiedzają nabytego terenu zbyt często. Pałac jak i otaczający go teren nie jest dostępny dla zwiedzających. Źródło: http://www.opolszczyzna.net/html/grudyn ... auden.html
Ostatnio edytowano 26 cze 2011, o 15:16 przez Aga, łącznie edytowano 3 razy |
Uzupełniono o źródło, z którego pochodzi przeklejony tekst |
|
|
 |
|
 |
Petrus
|
Napisane: 7 cze 2010, o 00:43 |
|
 |
Muszkieter |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:16 Posty: 5109 Lokalizacja: Silesia Pochwały: 1
|
Moje plany brzmiały "zdobyć i eksplorować". Zobaczcie co z tego wyszło. Pałac otoczony jest budynkami gospodarczymi. Za nim kilka:  od strony drogi dwa inne:  i jego wnętrze:  i drugi:  od środka:  Sam pałac bardzo ciekawy. Do głównego wejścia prowadzą wysokie schody.    Do głównej bryły dobudowane jest parterowe skrzydło, w którym mieści się chyba największa sala pałacu - pewnie balowa. Nad nią pewnie kiedyś znajdował się taras. Część skrzydła posiada poddasze, mieści dodatkową klatkę schodową i pomieszczenia gospodarcze. Wchodząc głównymi drzwiami trafiamy do przeszklonego przedsionka widocznego na zdjęciu koleżanki. Dalej znajdują się dwa pomieszczeni holu przedzielone dwoma łukami tudorów:  Stąd można dojść do przylegających pomieszczeń, które są zarazem przechodnie:   w jednym z nich nieciekawy piec:  jednak dalej stoi takie cacko - chyba jedyna ozdoba pałacowych wnętrz:  z holu wchodzi się do mieszczącej się z boku od strony dobudówki dużej klatki schodowej. Spodziewałem się, że jest centralnie położona. Pod schodami są schody do piwnicy.  kamienna podłoga sieni:  i widok na piętro:  pod schodami oszklona ścianka kryje drzwi - za nimi korytarz, wyjście na ogród i wejście do piwnic i do pomocniczej klatki schodowej w dobudówce.  Piwnice suche i bardzo widne dzięki dużym oknom ponad poziomem terenu, z piwnicy można wyjść schodkami na ogród z boku pałacu:   Z sieni można przejść do skrzydła mieszczącego wielką salę. Ta niestety w najgorszym stanie:  Na piętrze pałacu kolejne pomieszczenia. Do jednego z nich prowadzą ciekawe drzwi:  za nimi kolejne:  sądząc po rurach w podłodze mogła się tam mieścić łazienka. W jednym z nich kolejny piec:  Drugą klatką schodową można dostać się z parteru na piętro, stąd widoczne schody na taras nad wielką salą:  i dalej na strych:  i jeszcze wyżej na poddasze głównego budynku:  Zdjęcia tego nie oddają, ale strych wydaje się ogromny, przede wszystkim bardzo wysoki. Ciekawie wyglądają też kominy:   Na poddaszu jest też izba. Pałac był zawsze niedostępny, miałem możliwość zwiedzenia go po raz pierwszy - nie chcę żeby to był ostatni. We wnętrzach nie widać zbyt wielu przeróbek, poza kilkoma nowszymi drzwiami. W pokojach nie znajdziemy stylowych ozdób ścian czy sufitów, jedynie większość drzwi jest oryginalnych. Za to posiada ciekawy układ wnętrz. Z daleka wygląda większy niż jest w rzeczywistości, chyba dzięki tak wysokiemu położeniu. Dzięki wielkości nadawał by się idealnie na prywatną rezydencję. Niestety - znajduje się w nie najlepszej kondycji - w wielu miejscach przecieka dach, stropy zaczynają się walić, akurat taki moment, w którym jedynie szybki remont byłby w stanie ocalić go od podzielenia losu większości takich posiadłości. Na bramie którą nie wchodziłem, a jest dziś otwarta, napis "zakaz wstępu, teren w opracowaniu inwestycyjnym". Co znaczy to ostatnie zdanie?
Ostatnio edytowano 10 sty 2021, o 20:42 przez Petrus, łącznie edytowano 1 raz |
zd. nie wysw. |
|
|
 |
|
 |
_hipcia
|
Napisane: 7 cze 2010, o 06:23 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 27 maja 2009, o 20:46 Posty: 4449 Lokalizacja: Rybnik Pochwały: 1
Imię: Małgosia
|
Wczoraj obok niego przejeżdżałam, ale plany miałam inne, więc zrobiłam jedynie mały look z auta. Tabliczka z "opracowaniem inwestycyjnym" mnie też rozbawiła  Może rzeczoznawca myśli na ile go wycenić
|
|
 |
|
 |
Petrus
|
Napisane: 13 gru 2010, o 17:02 |
|
 |
Muszkieter |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:16 Posty: 5109 Lokalizacja: Silesia Pochwały: 1
|
|
 |
|
 |
buba
|
Napisane: 18 sty 2016, o 00:14 |
|
 |
Przyjaciel |
Dołączył(a): 29 lis 2010, o 23:14 Posty: 3022 Lokalizacja: Oława
Imię: paulina
|
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
|
|
 |
|
 |
Piniek
|
Napisane: 24 sty 2016, o 20:50 |
|
 |
Bratnia dusza |
 |
Dołączył(a): 20 maja 2010, o 21:28 Posty: 504 Lokalizacja: Bielsko-Biała
Imię: Marek
|
|
 |
|
 |
Petrus
|
Napisane: 24 sty 2016, o 21:02 |
|
 |
Muszkieter |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:16 Posty: 5109 Lokalizacja: Silesia Pochwały: 1
|
Ostatnio właśnie zrównano z ziemią całe skrzydło budynków gospodarczych, więc pałac jest lepiej widoczny od drogi. Nie miałem czasu ostatnio przystanąć po drodze. Dzięki za nowe foty.
|
|
 |
|
 |
Petrus
|
Napisane: 16 kwi 2016, o 23:00 |
|
 |
Muszkieter |
 |
Dołączył(a): 29 maja 2009, o 21:16 Posty: 5109 Lokalizacja: Silesia Pochwały: 1
|
Coraz mniej budynków zasłania pałac, ale i dachu coraz mniej 
|
|
 |
|
 |
buba
|
Napisane: 29 mar 2018, o 16:44 |
|
 |
Przyjaciel |
Dołączył(a): 29 lis 2010, o 23:14 Posty: 3022 Lokalizacja: Oława
Imię: paulina
|
Kolejny raz odwiedzamy to miejsce w marcu 2018. Teraz ogrodzenie jest wybitnie niekompletne. Wlazimy do srodka przez ogromne okna zawalonej stajni. Z kolumn podpierajacych łukowate sufity zwieszają sie sople, nadając miejscu nieco jaskiniowy charakter.   Pałac siedzi w gestych zaroślach a proby dostania sie do niego po mocno obtłuczonych i oblodzonych schodkach kilkukrotnie kończą sie szybkim lądowaniem i solidnym obtłuczeniem tego i owego.    Z nieco mokrym zadkiem, ktory wyfroterował juz lodowisko na przypałacowym podejsciu, zagłebiam sie w czeluscie budynku. W srodku panuje straszny ziąb, na dworze jest duzo przyjemniej. Tu dodatkowo hula wiatr, a oddech mokrych, rozpadających sie ścian potęguje mrozny charakter dzisiejszego dnia. Z czasow dawnych i dawniejszych zachowało sie niewiele - rzezbione drewniane drzwi, schody, niekompletny po spotkaniu ze złomiarzami kaflowy piec, podłogowe płytki.        Zdobienia lat powojennych.   W wielu pomieszczeniach stropy leżą juz na podlodze albo mają ambitny plan znalezc sie tam wkrótce..   Pałac jednak nie jest calkowicie opuszczony. W oczy wpada jedna z lamp. Chyba jaskółka ulepiła na niej gniazdko! Ciekawe czy wroci na wiosne na swoje włości?  W jednym z przypałacowych budynkow zwraca uwage pewna kompozycja. W takich miejscach nieraz spotyka sie menelskie miejsca po libacjach - np. porozbijane butelki po lokalnych trunkach niskobudzetowych. Tu jednak mielismy chyba do czynienia z żulem z żyłką artystyczną i kolekcjonerską. Butelki sa cale i rowno ulozone na podłodze. I kazda z nich jest inna! Dominuje wisnia na tysiac sposobow, ale swoje miejsce odnalazla tez malina, truskawka, porzeczka, mieszanka multiowoc - oraz cos dla prawdziwego konesera - jabol o smaku toffi! 
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
|
|
 |
|
 |
kropkaaga
|
Napisane: 10 sty 2021, o 20:24 |
|
 |
Bratnia dusza |
 |
Dołączył(a): 28 sty 2017, o 17:04 Posty: 880 Pochwały: 1
Imię: Agnieszka
|
Byłam dziś.... Obraz nędzy i rozpaczy. Na piętro już nie ma szans wejść. Ani bocznymi schodami nie radzę, ani głównymi (nie)schodami... Taki piękny budynek... Żal... Lekko uszczerbiony dach, w tej chwili wygląda jak niżej.
Załączniki: |

IMG_2544.JPG [ 160.8 KiB | Przeglądane 121 razy ]
|
|
|
 |
|
 |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |