 |
 |
EksploratorzyForum Zbuntowanych Poszukiwaczy |
|
Autor |
Wiadomość |
Gregski
|
Napisane: 28 lut 2021, o 13:17 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Wprowadzisz mnie?
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
witowski
|
Napisane: 28 lut 2021, o 13:50 |
|
 |
Bratnia dusza |
Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 15:45 Posty: 290
Imię: Tomasz
|
A po co. I tak ni byłbyś zainteresowany, nawet gdyby dołożyli iskrobezpieczny aparat. Mnie ciekawi raczej Twoje zdanie czy ta niemożność połączenia jest efektem działań człowieka czy natury ?
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 28 lut 2021, o 15:42 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Ja napisałem z czego ta niemożność komunikacji wynika. Wystarczy uważnie przeczytać moje posty.
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
witowski
|
Napisane: 28 lut 2021, o 17:32 |
|
 |
Bratnia dusza |
Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 15:45 Posty: 290
Imię: Tomasz
|
Wybacz, ale w tym pasie szerokości geograficznych satelity geostacjonarne są jeszcze 12 do 15 stopni nad horyzontem i powinny działać, stąd ma ciekawość.
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 28 lut 2021, o 17:53 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Przy elewacji tak poniżej 20 stopni zaczynają się kłopoty. Dotyczy to również sygnału telewizyjnego. Poniżej 15 stopni komunikacja jest incydentalna. Sygnał musi "przebić się" przez o wiele grubszą warstwę zjonizowanej atmosfery więc straty i zniekształcenia są większe. Statek nie jest stałą platformą więc antena musi cały czas pracować by "widzieć" satelitę. Przy niskim poziomie sygnału automatyka nie radzi sobie z nadążaniem. Dodatkowo z praktycznych powodów anteny nie są zbyt duże (Nie pamiętam dokładnie średnicy ale gdzieś koło metra) więc sygnał też nie jest aż tak bardzo wzmacniany. Na lądzie z wielkich nieruchomych talerzy na tych szerokościach da się jeszcze sporo wyciągnąć. (Jeśli nie ma zorzy oczywiście). Tak więc powyżej 72 stopnia zostaje "Staremu" do komunikacji oficjalnej głównie Irydium.
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
witowski
|
Napisane: 28 lut 2021, o 19:07 |
|
 |
Bratnia dusza |
Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 15:45 Posty: 290
Imię: Tomasz
|
Dziękuję. Zapomniałem o bujaniu.
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 17 mar 2021, o 20:05 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Ostatnio po drodze do Sabetty zahaczyliśmy do Vardo by wysłać do domu paru ludzi. Miejsce niemal na końcu świata. Z resztą sami wygooglajcie. Pokryte lodem wysepki. Załącznik:
a25.JPG [ 114.28 KiB | Przeglądane 298 razy ]
Załącznik:
a26.JPG [ 98.71 KiB | Przeglądane 298 razy ]
Załącznik:
a27.JPG [ 145.47 KiB | Przeglądane 298 razy ]
Załącznik:
a32.JPG [ 108.42 KiB | Przeglądane 298 razy ]
Na horyzoncie dominuje stacja nasłuchowa i radiolokacyjna NATO. Załącznik:
a29.JPG [ 155.96 KiB | Przeglądane 298 razy ]
Załącznik:
a28.JPG [ 127.27 KiB | Przeglądane 298 razy ]
Samo miasteczko metropolią w naszym rozumieniu nie jest ale jak na te warunki to ho, ho! Załącznik:
a30.JPG [ 132.6 KiB | Przeglądane 298 razy ]
Przy brzegu jakieś hangary na łodzie. Załącznik:
a31.JPG [ 151.36 KiB | Przeglądane 298 razy ]
I w zasadzie tyle...
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 17 mar 2021, o 20:26 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Korzystając z tej okazji, że mam niezły internet wrzucę szybko jeszcze parę zdjęć. Po Vardo poszliśmy jak zwykle do Sabetty. Tym razem lód był naprawdę ciężki. Załącznik:
a33.JPG [ 173.82 KiB | Przeglądane 294 razy ]
Minęliśmy kilka statków które utknęły, a ostatnie 100 mil zajęło nam ponad dobę. Sabetta jak zwykle zamrożona. Załącznik:
a34.JPG [ 163.84 KiB | Przeglądane 294 razy ]
Załącznik:
a35.JPG [ 136.11 KiB | Przeglądane 294 razy ]
Załącznik:
a36.JPG [ 144.17 KiB | Przeglądane 294 razy ]
W porcie spotkaliśmy bliźniaczy statek. Załącznik:
a38.JPG [ 139.63 KiB | Przeglądane 294 razy ]
Załącznik:
a37.JPG [ 151.16 KiB | Przeglądane 294 razy ]
W drodze powrotnej musieliśmy okrążyć Nową Ziemię bo w Karskich Wrotach lód był nie do przejścia. Przy okazji znalazłem się tak daleko na północy jak nigdy przedtem. (Mam dowody) Załącznik:
a39.jpg [ 151.78 KiB | Przeglądane 294 razy ]
Załącznik:
a40.jpg [ 211.11 KiB | Przeglądane 294 razy ]
Załącznik:
a41.jpg [ 222.62 KiB | Przeglądane 294 razy ]
I znowu mijaliśmy statki które utknęły i czekały na interwencję lodołamacza.
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
buba
|
Napisane: 22 mar 2021, o 19:50 |
|
 |
Przyjaciel |
Dołączył(a): 30 lis 2010, o 00:14 Posty: 3062 Lokalizacja: Oława
Imię: paulina
|
Strasznie lubie te twoje posty z innego swiata! I zawsze zaluje ze jest ich tak malo!
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 22 mar 2021, o 20:12 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Bardzo się cieszę, że ktoś to ogląda, s jeszcze bardziej się cieszę gdy komuś się to podoba.
W sumie gdy się pomyśli, że z Zachodniej Europy do Sabetty to tylko 8 dni to okazuje się że to jednak ten sam Świat. W kwietniu będziemy mieli zaległe testy lodowe. Może da się sfocić coś ciekawego...
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 31 mar 2021, o 20:21 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
No i z powrotem na Morzu Barentsa wiec i Internet zaczął się pojawiać. Parę zdjęć które mam nadzieję sprawią Wam odrobinę radości. Załącznik:
a42.jpg [ 121.75 KiB | Przeglądane 230 razy ]
Załącznik:
a43.jpg [ 111.3 KiB | Przeglądane 230 razy ]
Załącznik:
a44.jpg [ 116.95 KiB | Przeglądane 230 razy ]
Załącznik:
a45.jpg [ 137.88 KiB | Przeglądane 230 razy ]
Załącznik:
a46.jpg [ 125.28 KiB | Przeglądane 230 razy ]
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 4 kwi 2021, o 19:15 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Mam nadzieje, że misie się podobały. Niestety zdjęcia z telefonu. Gdy pobiegłem do kabiny po aparat i wróciłem już sobie poszły. Świnie a nie niedźwiedzie!!! Ale co tam... Kolejna droga do Sabetty. Pierwszy lód na Morzu Barentsa. Na razie przedsmak tego co nas czeka. Załącznik:
a50.JPG [ 170.47 KiB | Przeglądane 196 razy ]
Załącznik:
a51.JPG [ 171.9 KiB | Przeglądane 196 razy ]
Obchodziliśmy Nową Ziemię od północy. Morze Karskie nie zawiodło i przywitało nas tak jak tego oczekiwaliśmy. Załącznik:
a54.JPG [ 126.08 KiB | Przeglądane 196 razy ]
Załącznik:
a53.JPG [ 121.24 KiB | Przeglądane 196 razy ]
Załącznik:
a55.JPG [ 113.56 KiB | Przeglądane 196 razy ]
Załącznik:
a59.JPG [ 197.65 KiB | Przeglądane 196 razy ]
Przebijaliśmy się przez lód aż niemal utknęliśmy. Pewnie dało by się dalej człapać ale dostaliśmy wiadomość, że idzie po nas lodołamacz więc czekaliśmy. I to nie sami a w towarzystwie bliźniaczego statku. Załącznik:
a52.JPG [ 90.13 KiB | Przeglądane 196 razy ]
No i pojawił się nasz stary znajomy i poprowadził stadko do portu. Załącznik:
a56.JPG [ 129.83 KiB | Przeglądane 196 razy ]
Załącznik:
a57.JPG [ 141.73 KiB | Przeglądane 196 razy ]
Załącznik:
a58.JPG [ 150.69 KiB | Przeglądane 196 razy ]
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 5 kwi 2021, o 17:16 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Sabetta jak zwykle zamrożona ale za to słoneczna. Załącznik:
a60.JPG [ 209.64 KiB | Przeglądane 172 razy ]
Załącznik:
a61.JPG [ 176.34 KiB | Przeglądane 172 razy ]
Jest oczywiście z nami i nasz bliźniak. Załącznik:
a62.JPG [ 154.59 KiB | Przeglądane 172 razy ]
Załadunek jak zwykle trwa nie dłużej niż kilkanaście godzin. Załącznik:
a64.JPG [ 181.93 KiB | Przeglądane 172 razy ]
Załącznik:
a63.JPG [ 207.65 KiB | Przeglądane 172 razy ]
A potem w drogę, przez pola lodowe. Nie sami bo w towarzystwie naszego starego znajomego oraz innego statku który tu zawitał. Załącznik:
a67.JPG [ 137.34 KiB | Przeglądane 172 razy ]
Załącznik:
a65.JPG [ 134.54 KiB | Przeglądane 172 razy ]
Załącznik:
a66.JPG [ 126.75 KiB | Przeglądane 172 razy ]
A na koniec żebyśta kuźwa nie mówili żem mało romantynczy to mata zachody słońca! Załącznik:
a68.JPG [ 102.75 KiB | Przeglądane 172 razy ]
Załącznik:
a69.JPG [ 94.87 KiB | Przeglądane 172 razy ]
Załącznik:
a70.JPG [ 89.19 KiB | Przeglądane 172 razy ]
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
Heniek
|
Napisane: 5 kwi 2021, o 18:10 |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Dołączył(a): 31 maja 2009, o 22:36 Posty: 6558 Lokalizacja: Chorzów/Hajduki Pochwały: 1
Imię: Henryk.
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 6 kwi 2021, o 19:25 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
A na Morzu Norweskim napotkaliśmy Samotnego Wędrowca. Był nieśmiały i blisko nie podpłynął. Dlatego zdjęcia są jakie są. Załącznik:
a80.JPG [ 140.42 KiB | Przeglądane 133 razy ]
Załącznik:
a81.JPG [ 153.73 KiB | Przeglądane 133 razy ]
Załącznik:
a82.JPG [ 163.43 KiB | Przeglądane 133 razy ]
Załącznik:
a83.JPG [ 168.48 KiB | Przeglądane 133 razy ]
Załącznik:
a84.JPG [ 168.56 KiB | Przeglądane 133 razy ]
Załącznik:
a85.JPG [ 168.26 KiB | Przeglądane 133 razy ]
Załącznik:
a86.JPG [ 177.13 KiB | Przeglądane 133 razy ]
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
buba
|
Napisane: 8 kwi 2021, o 13:57 |
|
 |
Przyjaciel |
Dołączył(a): 30 lis 2010, o 00:14 Posty: 3062 Lokalizacja: Oława
Imię: paulina
|
Juz mialam pytac, czy zdarza sie wam wychodzic ze statku i pochodzic po lodzie, a potem zobaczylam te niedzwiedzie... I sobie zaraz pomyslalam, ze pewnie nie macie ochoty na takie spacery!  A jak to wyglada z tą Sabettą? Wychodzicie tam czasem "na miasto"? Wprawdzie "portowe życie" typu tawerny kojarzy sie raczej z bardzej poludniowymi klimatami, ale a nuz tu tez sie zdarza?
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 8 kwi 2021, o 20:08 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
W Sabettcie nie ma nic. Jest tylko terminal i lotnisko no i hotele robotnicze dla personelu. Żadnego miasta w okolicy nie ma. Specyfika pracy gazowca nigdy nie pozwalała na zejście że statku w porcie. Teraz jeszcze doszły obostrzenia Covidowe. Nawet do domu zjechać nie jest prosto.
O zejściu na lód mowy nie ma.
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
buba
|
Napisane: 9 kwi 2021, o 18:57 |
|
 |
Przyjaciel |
Dołączył(a): 30 lis 2010, o 00:14 Posty: 3062 Lokalizacja: Oława
Imię: paulina
|
Cytuj: Specyfika pracy gazowca nigdy nie pozwalała na zejście że statku w porcie. Teraz jeszcze doszły obostrzenia Covidowe. Nawet do domu zjechać nie jest prosto. Ojoj! I gdzie to zycie marynarzy z piosenek? No gdzie? Te beczki rumu i piekne dziewczeta usmiechajace sie po tawernach! No gdzie?  Jak to zycie czesto rozni sie od barwnych opowiesci i legend....
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
|
|
 |
|
 |
Gregski
|
Napisane: 9 kwi 2021, o 20:14 |
|
Dołączył(a): 18 kwi 2020, o 19:39 Posty: 248 Lokalizacja: Na morzu lub na Kociewiu
Imię: Grzegorz
|
Obawiam się, że tak jest w niemal każdej profesji. Na osłodę daje trzy nocne zdjęcia jakie zrobił mój chief. Nie do końca legalne bo wyszedł z aparatem na zewnątrz. No cóż, "duży może więcej"... Załącznik:
a71.JPG [ 132.55 KiB | Przeglądane 64 razy ]
Załącznik:
a72.JPG [ 122.4 KiB | Przeglądane 64 razy ]
Załącznik:
a73.JPG [ 100.47 KiB | Przeglądane 64 razy ]
_________________ Życie, panie to interes do którego się dokłada.
Piotr Bukartyk
|
|
 |
|
 |
wzroko
|
Napisane: 9 kwi 2021, o 20:35 |
|
 |
Bratnia dusza |
 |
Dołączył(a): 2 wrz 2018, o 14:13 Posty: 1463 Lokalizacja: Jasło
Imię: Kazek
|
Zdjęcia dobrze wyglądają jak na nocne ujęcia... nie można z aparatem wychodzić na zewnątrz? Oj, szkoda...
_________________ Przyjdzie śmierć i będzie miała twoje oczy.
|
|
 |
|
 |
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |