Eksploratorzy

Chorzów magiczny : ''Myśliwski zamek Chrobrego''
Antoni Halor

Chorzów, do 1934 r. Królewska Huta, ów przedziwny konglomerat XIX-wiecznych kolonii, włączonych doń prastarych osad wiejskich i całkiem nowych, betonowych blokowisk, to zarówno w przeszłości jak i obecnie ośrodek potężnej pracy. Trudno go porównywać z Krakowem. A jednak jest również miejscem w którym chętnie gości Pani Fantazja. Poetycka legenda powiada że Chorzów założono na miejscu myśliwskiego zamku Bolesława Chrobrego. Faktem jest, że zarówno mitycznie, jak i realistycznie dzieje obecnego powiatu grodzkiego miały początek w należącym przez wieki do Bożogrobców Starym Chorzowie. Ale nic tam nie wiadomo o jakimś zamku. W tej sprawie należy wybrać się na ul.Bałtycką na Nomiarkach w Nowych Hajdukach ( gminie o krótkiej, ale barwnej historii, do miasta wcielonej w 1933 r. ). Warto pójść do samego końca ulicy, tam, gdzie u stóp niewielkiego wzgórza płynie Rawa, będąca tu rzeką graniczną miedzy Chorzowem a Świętochłowicami. Miejsce jest zdumiewającym przykładem wiecznej potrzeby romantycznego mitu w najbardziej nawet ponurym przemysłowym pejzażu. Stał tu podobno legendarny zamek chorzowski. czy miał coś wspólnego z zamkiem myśliwskim Bolesława czy był tylko pałacem z bajki, a może, co bardziej prawdopodobne, wzniesioną w modnym w XIX w. stylu gotyku Tudorów częścią byłej kopalni ''Piast''. Obrzucona gęsto szarą przypróchą sylwetka MOSiRu, przez wiele lat funkcjonującego w owych po kopalnianych budynkach, mogła jeszcze niedawno mieć znacznie bardziej malowniczą fasadą, przypominając kształtem okien i dziś usuniętymi ozdobnymi krenelażami średniowieczną budowlę. Tak wygląda przecież powstały na początku XX w. kompleks zabudowań szybu ''Elżbiety'' przy Siemianowickiej, ładnie dziś odnowiony. Ale może było to jeszcze coś innego? Otwiera się tu wdzięczne pole dla badaczy lokalnych tradycji, poszukiwaczy skarbów, a nawet pogromców duchów.

Tu od razu wyjaśnię że od czasu jak DTŚ-ka ul. Bałtycką przecięła,to ta część została nazwana ulicą Odległą.Dużo czasu upłynęło zanim to dotarło to mieszkańców okolicy.
To miejsce znam od zawsze,czyli od czasu kiedy tato zabrał mnie bajtla na sanki by pozjeżdżać z tej górki.

Nazywaliśmy to "Gruba" - idymy na "Gruba" pozjeżdżać.Potoczna nazwa oczywiście od pobliskiego szybu Piast.Tu pierwszy i ostatni raz miałem narty na nogach,niedobrze się skończył pierwszy zjazd.Obecnie mało kto tam używa sanek,fest zarosło a i górka jakby zrobiła się mniejsza,od budynku do brzegu Rawy się nie zjedzie.
MOSiR lata temu szary

ale już coś w nim było tajemniczego

na nim kończyła się Bałtycka

z tej strony w zamurowanym wejściu

były spore zawiasy

naprzeciw tego wejścia pamiętam za bajtla stała ruina domku,tylko ściany pomalowane na niebiesko.
Obecnie brak najmniejszego śladu po nim.
Od strony torów kolejowych które też przeniesiono z powodu budowy DTŚ-ki (linia Chorzów Batory-Chorzów Stary) dało się zauważyć jakieś elementy architektoniczne.

Swego czasu był tam punkt wymiany kaset VHS w sali gimnastycznej,a jak było zlecenie na jakąś naprawę to nawet pograliśmy w piłkę.
W końcu budynek odrestaurowano



zaczęły wpadać w oko detale choć ich niewiele





zawiasów już brak




co do samej dawnej Bałtyckiej,budynków niewiele a właściwie dwa oprócz MOSiRu,został jeden w którym kiedyś był warsztat kowalstwa artystycznego

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

Trochę stał nie używany i ktoś go wzioł w posiadanie remontując

za nim fragment muru oporowego chroniący nieczynny obecnie nasyp kolejowy

wszelkie budynki gospodarcze,czy garaże zburzono już dawno
ostateczny efekt zewnętrznych prac

trudno się domyślić że stoi tam od ponad wieku.
Ulica kiedyś brukowana teraz ma inny obraz,powstał nowy i ma powstać jeszcze jeden

po lewej w miejscu budynku firmy było boisko,a oba stoją naprzeciw zasypanych szybów Piast.
W lewym dolnym rogu widać kawałek bruku to dawna droga prowadząca do owego szybu

i kończyła się tak

czasem łazimy tam z pieskiem,nie wiedzieć czemu lubi te tereny i zawsze żałuję że ją nie cyknołem
analogowo smieną czy pózniej zenitem.Z resztą nie tylko tego rejonu.
Wiem ze słyszenia że piwnice MOSiRu mają sklepienia łukowe czy też łukowo krzyżowe.
Jednoznacznej odpowiedzi nie dają nawet mapy co do tego czym był,pole domysłów jest.
Mapka z czasów działalności szybów piast

czerwona kropka MOSiR,zielona wyremontowany domek.

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

Masakra co zrobiono z tym budynkiem

Podobny do tego naprzeciw i wyglądają jakby powstały równocześnie.

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

W sali gimnastycznej MOSiR-u modernizowaliśmy oświetlenie w 1986 roku, starszy pan który tam wtedy chyba pracował, opowiadał że obiekt był kiedyś cechownią kopalni Piast. Wtedy za bardzo mnie to nie interesowało, teraz bym go pociągnął za język

Tak gdzieś w latach 70-tych było zlecenie na jakieś roboty i mogłem go spenetrować,a że jako chłopak niespełna dwudziestoletni miałem inne "ważne" sprawy na głowie to..........
Może da się coś zrobić.
Będzie mapka tylko muszę poznaczyć obecne budynki,czy to była cechownia hm. dobre pytanie.

Na mapce zaznaczyłem domniemaną cechownię numerem 1,nr. 2 to ostatni domek,ten przerobiony.
Natomiast 3 to ta ruina co pamiętam z dawnych lat. Jak widać obecny MORiS (1) jest poza kopalnią,domki były mieszkalne,czy cechownia mogłaby być oddalona od kopalni?

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]

Mapa którą się posiłkujesz pochodzi z lat kiedy kopalnia Piast (pole południowe kopalni Król, później KWK Prezydent – rejon Piast, jeszcze później KWK Polska –Prezydent, rejon Piast) już dawno nie była w eksploatacji, a szyb Piast pełnił już tylko funkcję wentylacyjną, wiec nie było już potrzeby aby w obrębie tego ruchu kopalni była cechownia. Teren kopalni został zmniejszony (co widać na mapce) a budynki które kiedyś były integralną częścią kopalni zaczęły pełnić inne funkcje …. Takie jest moje zdanie po analizie map. Oczywiście mogę się mylić, aczkolwiek wielkość sali gimnastycznej może prowadzić do podejrzeń że właśnie tam była cechownia.

Racja,wyszukałem mapy co mam na dysku z zabrzańskiego muzeum i

datowana nie jest,spojrzałem na jeden fragment co do którego mam pewność.
Szacuję ją na końcówkę XVIII w. powinienem tak od razu zrobić czyli zajrzeć do odpowiedniego folderu.

_________________
"Jestem śląskie dziecko i Ślązakiem zginę.Kocham śląską ziemię i śląską krainę....."
Juliusz Ligoń.

[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]